05-08-2008 18:05
Polecanki muzyczne
W działach: Muzyka | Odsłony: 0
Na początek
Dawno nie pisałem nic o muzyce. Tymczasem, gusta muzyczne zmieniają mi się jak w kalejdoskopie i na okrągło odkrywam coś nowego. Jak sobie przypomnę czasy, gdy byłem ortodoksyjnym fanem jednego gatunku muzycznego i machałem łbem ku chwale rogatego, to aż łezka mi się w oku kręci. No to jedziemy z tym co ostatnio mi w duszy gra.
Rabbit Junk
In Your Head No One Can Hear You Scream
Powyżej macie singiel zespołu z gatunku digital hardcore. Z czym to się je? Jeśli lubicie połamane rytmy i do tego agresywny męski wokal przerywany kobiecymi wrzaskami plus do tego mocne gitarowe dźwięki z elektroniką, to właśnie coś dla Was. Kawałek powyżej to standarowy przykład, więc od razu będziecie wiedzieć czy papka jest strawna.
Thermostatic
The Box
Natomiast tutaj mamy bardzo optymistyczny zespół, który wyróżnia się przez swoje charakterystyczne dźwięki rodem ze starych konsol i komputerów. Do tego bardzo ładny kobiecy wokal i świetne skoczne refreny - coś świetnego na odprężenie bądź poprawę humoru. Na imprezę też się nada :)
Drumcorps
Incarnation
Ha! To mi się strasznie podoba - połączenie drumm and bass z grindcorem. Jak to wygląda w praktyce? Wyobraźcie sobie przesterowane growle a na to nałóżcie opętańcze rytmy elektroniczne plus metalowe brzmienie gitarowe. Dla mnie miód, cud i orzeszki. Czyli taki breakcore.
Na zakończenie
Generalnie, ostatnio mam dość dużą ochotę na wszelkie eksperymenty związane z elektroniką. Jak ktoś gustuje w podobnych klimatach, to z chęcią bym zobaczył jakieś linki.
Dawno nie pisałem nic o muzyce. Tymczasem, gusta muzyczne zmieniają mi się jak w kalejdoskopie i na okrągło odkrywam coś nowego. Jak sobie przypomnę czasy, gdy byłem ortodoksyjnym fanem jednego gatunku muzycznego i machałem łbem ku chwale rogatego, to aż łezka mi się w oku kręci. No to jedziemy z tym co ostatnio mi w duszy gra.
Rabbit Junk
In Your Head No One Can Hear You Scream
Powyżej macie singiel zespołu z gatunku digital hardcore. Z czym to się je? Jeśli lubicie połamane rytmy i do tego agresywny męski wokal przerywany kobiecymi wrzaskami plus do tego mocne gitarowe dźwięki z elektroniką, to właśnie coś dla Was. Kawałek powyżej to standarowy przykład, więc od razu będziecie wiedzieć czy papka jest strawna.
Thermostatic
The Box
Natomiast tutaj mamy bardzo optymistyczny zespół, który wyróżnia się przez swoje charakterystyczne dźwięki rodem ze starych konsol i komputerów. Do tego bardzo ładny kobiecy wokal i świetne skoczne refreny - coś świetnego na odprężenie bądź poprawę humoru. Na imprezę też się nada :)
Drumcorps
Incarnation
Ha! To mi się strasznie podoba - połączenie drumm and bass z grindcorem. Jak to wygląda w praktyce? Wyobraźcie sobie przesterowane growle a na to nałóżcie opętańcze rytmy elektroniczne plus metalowe brzmienie gitarowe. Dla mnie miód, cud i orzeszki. Czyli taki breakcore.
Na zakończenie
Generalnie, ostatnio mam dość dużą ochotę na wszelkie eksperymenty związane z elektroniką. Jak ktoś gustuje w podobnych klimatach, to z chęcią bym zobaczył jakieś linki.