22-09-2006 20:18
Piątek z przyjaciółmi
W działach: Prywatnie | Odsłony: 4
Jakoś nie przepadam za pisaniem notek o życiu prywatnym, jednak ten jeden raz się wyłamię.
Za godzinę wychodzę na imprezę ze swoimi przyjaciółmi, którzy są widoczni na zdjęciu. Brakuje jeszcze jednej niezwykle ważnej dla mnie osoby, ale trudno się mówi ;) Wiecie co? Możecie mi zazdrościć, bo wiem jedno - z nimi napewno będę się dobrze bawił i nikt nie zakłóci nam ostatniego weekendu spędzonego razem. Długo się nie zobaczymy, gdyż Mania będzie kontynuować studia w Poznaniu, Maniak studia w Gdańsku, natomiast Linkoln naukę w szkole leśnej w Warcinie. Panuje więc ogromny rozrzut i jedno jest pewne - długo się nikt z nas ze sobą nie zobaczy.
Podobno przyjaciela ma się jednego, a ja się wyłamię, bo (ha!) - mam ich aż czworo :) I naprawdę, jestem z tego niezwykle dumny, że przez te kilka lat udało mi się znaleźć ludzi, na których mogę liczyć. Teraz zobaczymy, jak nasza przyjaźń przetrwa próbę czasu.
W pisaniu tej notki wspomagał mnie niesamowity My Dying Bride
Za godzinę wychodzę na imprezę ze swoimi przyjaciółmi, którzy są widoczni na zdjęciu. Brakuje jeszcze jednej niezwykle ważnej dla mnie osoby, ale trudno się mówi ;) Wiecie co? Możecie mi zazdrościć, bo wiem jedno - z nimi napewno będę się dobrze bawił i nikt nie zakłóci nam ostatniego weekendu spędzonego razem. Długo się nie zobaczymy, gdyż Mania będzie kontynuować studia w Poznaniu, Maniak studia w Gdańsku, natomiast Linkoln naukę w szkole leśnej w Warcinie. Panuje więc ogromny rozrzut i jedno jest pewne - długo się nikt z nas ze sobą nie zobaczy.
Podobno przyjaciela ma się jednego, a ja się wyłamię, bo (ha!) - mam ich aż czworo :) I naprawdę, jestem z tego niezwykle dumny, że przez te kilka lat udało mi się znaleźć ludzi, na których mogę liczyć. Teraz zobaczymy, jak nasza przyjaźń przetrwa próbę czasu.
W pisaniu tej notki wspomagał mnie niesamowity My Dying Bride